Rudzik
(Erithacus rubecula)
Park na zdrowiu.
Sypnęło śniegiem w weekend i w tej aurze pokazał mi się ten Kolega. Nie było jednak tak łatwo, czekałem na niego dobre 45 minut, był blisko ale w takich gałęziach, że nie miałem szans na dobre ujęcie, wyszedł na dobrą dla mnie pozycję dosłownie na kilka sekund.