Pierwszy spacer i pierwsze zdjecie w Nowym Roku. W jednym z łódzkich parków udało się dostrzec w dziupli starego drzewa śpiącego Puszczyka.
Spał spokojnie, wysoko na drzewie w swoim dziuplowym domku, po kilka ujęciach oddaliłem się bezpiecznie nie budząc pięknej sowy. Może to spotkanie zwiastuje, że ten rok będzie bardziej nastawiony na fotografowanie dzikiej przyrody - nie miałbym nic przeciwko temu..